środa, 18 lipca 2012

Od Blue


Rose i ja rozmawialiśmy dość długo na polanie. Chciałem ją trochę poznać więc zagadnęłem do niej :
- Jaką masz moc ?
- Potrafię spowodować trzęsienie ziemi, a ty ?
- Panuję nad lodem, wodą, śniegiem
- Masz jeszcze jakieś moce - spytałem
- Jasne, gdy zawyje to wtedy wszyscy mówią prawdę - dodała
- Masz rodzinę ?
- Tak, mam siostrę Moonlight i brata Wolfa
- A ty masz jakąś ?
- Ja...ymmm.. nie chcę otym mówić - odparłem niechętnie
Zapadło długie milczenie. Tę ciszę przerwała White- nowa biała zwiadowczyni w watasze. Wpadła zdyszana, jak by ktoś ją gonił.
- Biegłam lasem i zauważyłam obcego szpiega z innej watahy - powiedziała
- Gdzie on jest ?! - zapytałem
- Spłoszył się gdy mnie zobaczył - odparła
-Co teraz zrobimy -zapytała Rose
- Biegnijmy szybko do watahy, musimy powiadomić o tym - rzekłem
Biegliśmy przez las nagle potknąłem się o korzeń jednego z wysokich dębów.
- Nic Ci nie jest - spytała przestraszona Rose
- Trochę boli mnie łapa
- Dobiegniesz ??
- Dam radę - odpowiedziałem
- W watasze pomoże Ci uzdrowiciel -oznajmiła
Dobiegliśmy do celu. White opowiedziała o szpiegu. Rose zaprowadziła mnie do Wolfa - uzdrowiciela. Okazało się, ze tylko zwichnęłem łapę. Wolf dał specjalną maść i zabandażował łapę.
Po wyjściu od Wolfa spotkaliśmy po drodze White. Opowiedziała nam o tym tajemniczym szpiegu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz