poniedziałek, 30 lipca 2012
Od Desty
Dzis Moonlight zabrala mnie na polowanie. Bylam zaskoczona. Cieszylam sie, a jednoczesnie bylam lekko zawstydzona. Po glowie krazyly mi najczarniejsze mysli. Moglam sie potknac i sploszyc zwierzyne... To jedna z wielu takich mysli. Zobaczylam postac na pagórku, ale gdy stuknelam Moonlight, jej lub jego nie bylo.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz