wtorek, 17 lipca 2012
Od Watera
Gdy dziś wstałem zobaczyłem że nie ma Moonlight.
Pomyślałem ze poszła na polowanie.
Gdy wyszedłem z watahy zobaczyłem że każdy coś po cichutku sobie szeptał.
niektórzy składali mi gratulacje.
Nie miałem pojęcia o co chodzi.
Gdy szedłem zamyślony wpadłem na Wolfa.
-Wolf co się dzieje?
-A co ma się dziać aha gratulacje!
-Ty też? no co się dzieje każdy mi składa gratulacje
-To ty nic nie wiesz?
-A co niby mam wiedzieć?
-YYY a nic
Sam nie moge się tego przyznać ale powiedzm że uwierzyłem w tą bajeczke.
Gdy poszdłem dalej do Angeliny i do jej szczeniaków
-Angelina wiesz co się dzieje?
-YY powiedzmy że wiem ale ne powiem bo jak powiem to Moonlight powiedziała ze wyżuci mnie z Watahy
-Jestem samcem Alfa pogadam z nią powiedz mi prosze
-No dobrze
-No co sie dzieje?
-Moonlight jest w ciaży
-CO?
Gdy to usłuszałem zemdlałem ostatnimi słowami jakie usłyszałem były
Water co sie dzieje?Water nie mdlej! Wa....!
Obudziłem się za 2 dni bo oczywiście Wolf nie zrobił pożądku w swojej jaskini i nie mógł znaleść środku który by mnie obudził.
Gdy spałem śniła mi się Moonlight z dwójką szczeniąt te szczenięta strasznie się bawiły i śmiały.
Gdy powoli Budziłem się słyszałem jak Moonlight do mnie mówi
-Water obudź się! Water halo odezwij się.
Jednak droczyło mnie poczucie że coś jest nie tak.
-Oczywicie!
W tej chwili stanołem na nogi przypomniałem sobie co było nie tak.
Gdy 2 dni temu w dniu w którym zemdlałem poszedłem do lasu widziałem samotna wilczyce z jednym szczeniątkiem. Ta wilczyca przestraszyła się mnie wzieła w pysk swojego szczeniaka i uciekła zanim zdążyłem cos powiedzieć.
-Musze tam koniecznie iść pomyślałem a moze to...? TAK!
W tym momecie olśniło mnie to była... Shina!
No oczywiście.!
Bez słowa do nikogo wyrwałem sie do Luny,Blacka i White
-Posłuchajcie mam świeże wieści.
-Jakie?!
-2 dni temu w lesie spotkałem wilczyce z małym wilczkiem.
-No i?
-Water to niebezpieczne może była zwiadowcą dla innej watahy!
-Nie...! to była Shina!!!!!!
-CO? -odezwaliśmy się wszyscy razem.
-Naprawde?
-No oczywiście chodźcie do Moonlight z wiadomością o tym.
-Water co się dzieje?
-Znalazłem ostatnią siostre! ma małego szczeniaka!
-Tak?! - no to super. teraz 3 Wilczyce bedą miały małe.
-A więc to prawda co powiedziała mi....
-Kto?
-A nikt
W tym czasie przypomniały mi się słowa Angeliny.
ale Moonlight powiedziała
-Chodźmy szukać twojej siostry!
STAĆ! niech nikt się nie rusza!
-Dlaczego?-Zapytała się mnie Kiara
-Bo pójda tylko wyznaczone Osoby
-Czyli?
- pójdą tylko Ja,Moonlight,Luna,Black i White reszta zostaje!
-Dlaczego? zapytała się Juka?
Aha jeszcze pójdzie Wolf może się przydać
-Wolf idziesz tylko weź ze sobą środek uspokajający i śodek który pomoże w znoszeniu bulu.
Gdy poszliśmy do lasu od razu znaleźliśmy!
Nie myliłem się to Shina!
-Water,Luna.Black,White? czy to wy? a kim jest ta dwójka?
-Nie bój się to tylko Moonlight i Wolf.
-Pomożemy ci.
-Dziękuje wam ale chyba nie bede mogła iść.
-Dlaczego?-Zapytałem
-popatrz na moja łape
-Ale krwawi
-Ałaaa boli
-Wolf wiesz co robic?
-Jasne
Gdy Wolf podał Shinie srodek poszliśmy do watahy z malutim szczeniakiem.
-Och tak się ciesze że was widze!
-ja też!
Doczekałem się cała rodzina w komplecie!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz