- No super. Teraz, gdy ja i Wolf jesteśmy razem ma zacząć się wojna. A jeśli go stracę? - żaliłam się Kissy
- Nie stracisz go - pocieszała mnie
- Ale i tak się martwię.
No ale cóż. Przyszłości nie zmienię. Muszę się z tym pogodzić. Nie możemy sobie pozwolić na strat żadnego wilka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz