Wolf kazał nam sie pośpieszyć z wyborem stanowisk dla naszych młodych więc gdy wracaliśmy już do naszej jaskini zapytałem Angelinę:
-Jakie stanowiska wybierzemy dla naszych szczeniaków?
-Nie wiem jeszcze. - odparła.
-A może ja wybiorę dla Aramisa, a ty dla Atona i Melanie?
-Dobrze, zgadzam się.
Przez całą drogę do jaskini zastanawiałem się nad stanowiskiem Aramisa.
-Hmm... może mógłby zostać tropicielem, a możę wojownikiem. Ze skrzydłami by świetnie walczył. - myślałem
Widziałem, że Angelina tez jest zamyslona.
-O czym myślisz? - zapytałem ją.
-Myślę o tych stanowiskach. - odrzekła
-Ja też. Chciałbym żeby Aramis jak najlepiej służył naszej watasze i żeby Para Alfa była z niego dumna. - powiedziałem
-A kto to jest Para Alfa? - zapytał nagle Aramis
-To jest para wilków, która ma władzę w watasze. samica Alfa to twoja ciocia. - pięknie wyjaśniła Angelina
-A wy kim jesteście? - zapytała Melanie
-My jesteśmy Parą Beta, drugą najważniejszą parą, a wy jestescie dziećmi Pary Beta.- odpowiedziałem ze śmiechem
-A mamy jeszcze jakąś ciocie albo wujka? - sapytał Aton
-Tak. Macie jeszcze ciocię Rose i Jukę, a wujkowie to Szat i Wolf.
-To ten Wolf co do niego chodzimy? I on nas bada i daje cukierki?
-Tak to ten.
<Angelino dokończ>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz