sobota, 14 lipca 2012

Od Kiary


Ostatnio na polowaniu dostrzegłam, jakiegoś obcego wilka, wydawało mi się, że widziałam go już nad wodospadem z Moonlight, rozmawiali chyba na temat watachy.
Podejrzewałam, że to nowy członek naszego stada, ale nie byłam pewna, więc podeszłam i spytałam:
-Cześć. Jesteś tu nowy?
-Taaa, jestem Bruder, a ty?
-Ja...Kiara, może cię oprowadzić po okolicach?-Zaproponowałam dość miłym głosem.
-Hmmm, Ok-Odparł.
Najpierw poszliśmy nad wodospad, potem wodopuj, miejsce zakochanych i wróciliśmy do lasu. Podczas spaceru dużo rozmawialiśmy, gdy już dotarliśmy spowrotem do lasu, zauważyliśmy Lunę-nigdy przedtem z nią nie rozmawiałam, znałam ją tylko z widzenia.
-Hej!-Powiedziała do nas-Widzę, że oprowadzasz nowego członka, jeszcze nie miałyśmy okazji porozmawiać, jestem Luna to pewnie już wiesz.
-Tak, jesteś... szpiegiem o ile wiem?
-No! Punkt w dziesiątkę, a wybraliście już swoje jaskinie?-Spytała Luna.
-Ja tak...-Odparłam.
-Hmmm...-zaczął Bruder-Ja chyba muszę zacząć poszukiwania, bo robi się późno. To ja spadam, pa!
-Narazie!-krzyknęłam
-Cześć!-dodała Luna-Ja chyba też już wracam, pa-powiedziała tym razem do mnie.
-Okej, to cześć!
I rozeszłyśmy się...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz