-Shino... no co ty! To świetnie! Może mi go od razu przedstawaisz?
-Dobrze.
Shina pociągnęła mnie za łapę i pognaliśmy do jej jaskini. Kiedy juz tam dotarliśmy Shina powiedziała do swojego synka:
-Fajer.
-Tak mamo?
-To jest twój nowy tata Aton.
-Cześć. - przywitałam się
<Fajer dokończ>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz