Wyznałem Travisowi, że kocham Vistę.
-Travis, mam prośbę. - powiedziałęm
-Jaką?
-Czy mógłbyś... powiedzieć Viście, że mi się podoba? Bo chcę juz jej o tym od dawna powiedzieć, ale nie jestem zbyt odważny...
-Jasne. - odpowiedział
Popatrzyłem chwilkę na niego, uśmiechnąłem się, a odlatując krzyknąłem:
-Tylko zrób to jak najwcześniej i powiedz Viście żeby do mnie przyszłą jak jej już to powiesz!
<Travis dokoncz>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz