czwartek, 9 sierpnia 2012
Od Kassie
Szło mi dobrze.Za dobrze....
Gdy skończyłam walkę z jednym otoczyło mnie trzech.
Wiedziałam że dam rade.Skupiłam się na mocy,zamknęłam o czy a przedemną pojawiła się niebieska aura i ruszyła prosto w górę.
Walnęłam łapą o ziemię i moich trzech przeciwników zmiotło na ostre skały.Nie miałam już siły walczyć.Poszłam pod jakieś drzewo i zasnęłam.
Widziałam tylko Rayna który walczył.
<Rayn dokończ>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz