-Zgadnij kto to. - powiedział znajmy głos
-Hmm... pomyslmy. Kyo ma taki głęboki głos? Atentator!
-Tak!
Mój partner odsłonił mi oczy i przytulił mnie, a ja wrzuciłam go do wody i sama tez wskoczyłam. Chlapalismy się.
-Haha! Nie w oczy! - świetnie sie bawiłam
Po wyjściu z wody połozyliśmy sie razem na skale, żeby się wysuszyć. L:iznęłam Atentatora w ucho,a on połozył swój pysk przy moim. Było wspaniale. Po jakimś czasie do wodopoju przyszedł Wolf.
-Cześć Wolf! - powiedziałam nadal leżać z Atentatorem na skale
-Witajcie! Właśnie wracam od Kassie. Już urodziła.
-To wspaniale. - powiedział Atentator
Zeszliśmy ze skały, ale nadal trzymaliśmy sie blisko siebie.
<Atentator dokończ>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz