wtorek, 7 sierpnia 2012

Od Sagi


Przeciwnik zadawał kolejne ciosy . Raz udawało mi się zrobić , a raz nie . Za każdym moim obrażeniem szedł okrutny uśmiech mojego przeciwnika... Miałam co raz mniej sił by się bronić. Najwyrażniej postanowił zakończyć nasz pojedynek. Swoją mocą związał mi łapy.
- Już po tobie - syknął
Z zza krzaków wyszedł Nona, on chyba również chciał mnie zabić. Na szczęście Moonlight skoczyła na niego , co odwróciło ich uwagę i pozwoliło mi się uwolnić.Użyłam wtedy mocy hipnozy na obu przeciwnikach.
- Moonlight odsuń się - poprosiłam.
- Dobrze - powiedziała lekko zdziwionym głosem.
Zwróciłam się do napastników, którzy byli pod wpływem moich czarów .
-Poddacie się, a z żalu , że zabiliście tyle wilków popełnicie samobójstwo.
- Popełnimy samobójstwo- zawtórowali.
Nie chciałam na to patrzeć , więc razem z Alfą pobiegłyśmy pomagać innym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz