wtorek, 7 sierpnia 2012

Od Shiny


Mój przeciwnik był dość słaby.
Jednak ugdyzł mnie w ogon tak że poczyłam jakby mi go odgryzł
W tej chwili używam mojej mocy żeby go unicestwić
Udało sie - wykrzyczałam
Lecz gdy zobaczyłam Ginxa żuciłam się na niego bo myślałam że jest obcy.
Prawie go zabiłam ale on zdążył powiedzieć
-Shina ... nie.... Water mnie przysłał żebym ci pomógł...
i Już ostatkiem sił powiedział dobrze ze cię poznałem
Poczułam sie źle nie wiedziałam co robić spanikowałam wiedziałam że nie moge zawracać głowy tą sprawą innym wilkom bo akurat walczą
dałam nawet prawie się zabić Fajexowi - przeciwnikowi
Fajex zadawał mi ciosy a ja nie broniłam się bo wiedziałam że moge tym sposobem uratować Ginxa pomyślałam
-Gdy wyrwie mi serce ostatkiem sił dam je Ginxowi i tak się stało
Lecz Water ożywioł mnie a potem powiedział
-Dlaczego dałaś się zabic?
-Bo to ja...
-Co ty?
-To ja zabiłam Ginxa bo niewiedziałam kto to jest
-Co!?
-To co usłyszałeś
Rozpłakałam sie i uciekłam w las
Watera nie przejmowała wojna pobegł za mną
(CDN)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz