wtorek, 7 sierpnia 2012

Od Ibizy

Zaczelam walczyc. To naprawde bylo trudne bo gdy uzwalam ciosow ona je odpychala wnet przypomnialam sobie o mojej mocy.Przywolalam las i coz galezie obwiacaly ja i zaczely dusic to bylo dla niej trudne uzyc teraz mocy bo galezie ja chamowaly.Padla na ziemie martwa.Spojrzalam w druga strone i zobaczylam mojego brata walczacego prawie go udusili.Ale sie wyrwal postanowilam mu pomoc i znowu przywolalam las i unieruchomilam wilka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz